Oferta

PESZKE ULTIMATE AERODYNAMICS

Śmigła P-LINE



Opis
 
Przestawialne na ziemi śmigła typu P-LINE przeznaczone są do stosowania na napędach motoparalotniowych PPG, trajkach PPPG, lekkich motolotniach i tym podobnych konstrukcjach. Mogą współpracować z różnorodnymi silnikami o mocy do 44 kW(60 KM) (w zależności od modelu śmigła) i reduktorach w układach z reguły pchających. Występują w wersjach 2 i 3-łopatowej. Charakteryzują się wysoką sprawnością, co przekłada się bezpośrednio na duży ciąg statyczny i niski hałas podczas pracy. Niewielka masa i moment bezwładności wpływają bardzo korzystnie na sterowność skrzydła oraz szybkość "wkręcania się" silnika na obroty, przez co zwiększają bezpieczeństwo lotu.

Wielkim plusem owych śmigieł jest możliwość regulacji skoku łopat, przez co pilot przed każdym startem ma możliwość dopasowania parametrów śmigła do indywidualnych upodobań, warunków pogodowych oraz charakterystyki silnika.
 
Konstrukcja i technologia wykonania
 
Technologia wykonania łopat śmigieł typu P-LINE opiera się na wykorzystaniu hybrydy włókien węglowych i szklanych lub wyłącznie węglowych o podwyższonym module sprężystości oraz żywic epoksydowych. W produkcji śmigieł typu P-LINE zastosowano materiały o właściwościach elastycznych przez co krawędzie natarcia łopat jak również całe śmigło wykazuje podwyższoną odporność na uszkodzenia mechaniczne oraz zapewnia wysoką odporność na działanie czynników zewnętrznych. Lakier zastosowany na śmigłach również ma na celu zwiększenie elastyczności i odporności powierzchni łopat śmigła. Dzięki temu śmigła są mało wrażliwe na zanieczyszczenia oraz wykazują wolniejsze zużycie podczas eksploatacji.

Piasta śmigła ma konstrukcję dwuczęściową, z zamkiem jednozębnym samozaciskowym co umożliwia przestawianie łopat na ziemi. Piasta posiada zabezpieczenie antykorozyjne - anodowanie. Wykonywana jest na precyzyjnych maszynach CNC, z najlepszego gatunkowo duraluminium 7075, którego parametry wytrzymałościowe przewyższają niektóre gatunki stali, przy nieporównywalnie niższej masie.
Newsletter